Victoria lepsza niż każdy iluzjonista - kolejne karty z nowej talii

Victoria panuje nad iluzją lepiej niż ktokolwiek inny. Musicie być bardzo uważni, aby nie dać się złapać na jedną z jej sztuczek, nie tylko dlatego, że jest ich dużo (a jest), ale również dlatego, że potrafią wracać.

Ograniczenie kart w talii do trzech sztuk tej samej, nie raz nie dwa bywa dla graczy bolesne, zwłaszcza gdy tak pilnie tej karty potrzebujesz do zwycięstwa... To może przestać być problemem wraz z pojawieniem się Sekretnych Drzwi! Karta jest potężniejsza niż wygląda, (zwłaszcza że wygląda poniekąd uroczo) jej siła to podwójne działanie. Nie tylko może służyć jako świetny sposób na dobieranie kart w trakcie rundy, jeśli tylko mamy reakcje na ręku, ale co więcej -  możemy ją wykorzystać, aby przywrócić NA RĘKĘ właśnie zagrane zaklęcie reakcji! Dodatkowe Współodczuwanie albo Przekierowanie? Przeciwniku, strzeż się!!

Dodajmy, że kostek raczej nam nie zabraknie skoro Victoria może co rundę za moc kości iluzji przywrócić 2 już wyczerpane! To nie wszystko, w rękawie bowiem pojawia się kolejny As.

Tarcza cząsteczek. Niby nic szczególnego, a jednak nie dość, że może obronić nas przed kluczowym obrażeniem na jednostce, to dodatkowo wraca znów do naszej talii i oczywiście świetnie współgra z Sekretnymi Drzwiami. I możemy zagrać to zaklęcie, nawet jeśli zagraliśmy już jedno w tej turze! Victoria raczej łatwo swojej talii nie wyczerpie... 

Na koniec zaklęcie, którego tak bardzo brakowało. Mimo świetnej Złotej Zasłony, która mówiła wielu innym zaklęciom "Nie!" blokując ich działanie, niestety nie pozwalała nam ratować naszego Odrodzonego. Każdy strzał mógł go dosięgnąć. Teraz już tak nie będzie, bo jak trafić w kogoś, kto znika z celu? Zniknięcie to odpowiedź na wszystkie zaklęcia, które miały zniszczyć naszego Odrodzonego. 

Jak widać z Victorią i jej talią nie można być niczego pewnym!